Kolejna gwiazda Juwenaliów UEK

UEK ogłasza trzecią gwiazdę tegorocznych Juwenaliów! Żabson, czyli Mateusz Zawistowski to polski raper i autor tekstów. Obecny członek grupy Chillwagon, który współpracował dotychczas m.in. z Pezetem, Quebonafide, Białasem oraz White 2115. Kojarzony jest z unikatowym stylem muzycznym i jest jednym z popularniejszych artystów polskiego rapu new schoolowego.

Jego album „To Ziomal” zadebiutował w 2018 i dotarł na trzecie miejsce Polskiej listy przebojów – OLiS. W 2018 roku uczestniczył także wraz z Pezetem, Sitkiem i Sokołem w Projekcie Tymczasem organizowanym przez EB. W 2019 roku wydał kolejny album „Internaziomal". Działalność Żabsona wykracza poza rap i pisanie tekstów. Dwudziestosześciolatek realizuje się również w branży modowej. Współpracował m.in. z markami Adidas, HSWLD oraz ADMIRABLE.

Ostatnio ekipa Noizz miała okazję porozmawiać z Żabsonem. Artysta mówił o tym, co go ukształtowało:

– W Opocznie mieszkałem w zielonym bloku, pod którym spędzałem całe dnie. Wystarczyło wyjść na osiedle, żeby spotkać ziomala na kultowym trzepaku, który pojawił się później w klipie Kubana. Nie mieliśmy tam za wiele do roboty, rodzice nie dawali nam aż tyle pieniędzy, żeby jeździć na BMX-ach, zresztą wtedy nie było tam skateparku. Gdybym się nie wywodził z miasta, w którym są ograniczone możliwości spędzania czasu, prawdopodobnie nie byłbym dziś raperem. Nie potrzebujesz niczego, żeby freestyle’ować. Cieszę się, że z takiej zajawki udało mi się dojść do tego, co mam teraz. 

Raper odpowiedział także na zarzuty osób, którym nie podoba się trap, autotune i kierunek, w jakim idzie większość młodych raperów:

– Rap się zmienia, bo świat się zmienia. Gdyby Polska została taka jak w latach 90., to pewnie wciąż rapowalibyśmy o życiu w blokach i biedzie. Nasz kraj bardzo się rozwinął, a w branży jest naprawdę dużo kasy. Mamy znacznie większe możliwości, dlatego jesteśmy zupełnie inni. Stąd teksty o hajsie i drogich ciuchach oraz imprezowa otoczka. Rap jest dziś bardziej konsumpcyjny, bo nasza rzeczywistość jest bardziej konsumpcyjna. – tłumaczy.